Później Stephena Kinga – nowość od mistrza grozy
Później Stephena Kinga – niby tylko trzy krótkie wyrazy, a w miłośnikach horrorów wywołują emocje podobne do wygranej na loterii. Nic tak bowiem nie cieszy fana grozy, jak powieść od króla gatunku! Najnowsza książka zdecydowanie usatysfakcjonuje uzależnionych od dreszczy i strachu. I wszystkich poczęstuje gorzką prawdą… że tylko umarli nie mają sekretów.
Później Stephena Kinga
Głównym bohaterem książki Później Stephena Kinga jest Jamie. Chłopak posiada niezwykłą, lecz przerażającą zdolność. Od najmłodszych lat bowiem widzi to, czego nikt inny nie jest w stanie zobaczyć – ukazują mu się zmarli! Poznaje przy tym ich najmroczniejsze sekrety, których nikt inny nie zdołał poznać. Niestety za te nadnaturalne zdolności musi płacić bardzo wysoką cenę. Sprawę z tego faktu doskonale zdaje sobie jego matka, który drży o bezpieczeństwo syna. Namawia go zatem, by nigdy nikomu nie przyznawał się do tego, co potrafi. Jednak – halo! – pamiętajmy, że jesteśmy z wizytą u Stephena Kinga, który przecież nie może nie wykorzystać takiego potencjału chłopca!
Wyjątkowy dar Jamiego zatem dość szybko zostaje zauważony przez nowojorską policję. W związku z czym funkcjonariusze angażują go do pomocy w śledztwie w bardzo nietypowej sprawie. Na czym polega jej nietuzinkowość? Otóż pewien morderca zaczyna grozić uderzeniem zza grobu! A to oznacza, ze Jamie i jego nadprzyrodzony dar mogą okazać się jedynym skutecznym narzędziem do tego, by powstrzymać rozlew krwi. Pamiętajmy, że mamy do czynienia z dzieckiem, dlatego czytając powieść, będziemy świadkami utraty niewinności… i będziemy obcować z historią, w której koniecznością jest dokonanie wyboru między dobrem a złem.
Jak widzisz, fabuła książki Później Stephena Kinga, zapowiada horror w najlepszym wydaniu. Przerażający i poruszający do głębi, czyli dokładnie taki, jakiego się spodziewamy po prozie arcymistrza. Wytrawny czytelnik znajdzie w nim echa jednej z najsławniejszych jego powieści, TO. A TU czeka na Ciebie Później, choć już Teraz!
Powiązane artykuły: